muzeum wirtualne Domu Kultury w Łapach

WirtualneŁapy

Album: Album łapski

opis: Uroczystość poświęcenia Warsztatów w Łapach. 3 V 1919 roku. Fot. Sobczyk. Z archiwum Bolesława Kostro.
wizyt: 4199, aktualizacja: 06. 05. 2013
nazwa pliku: 3020.jpg, aparat: HP Scanjet djf4100

digitalizacja: Mon 6th May, 2013 01:04PM, rozmiar: 87030

data wykonania: 2009:05:07 06:46:14 
komentarze: [1]
20 Aug 2013 Marian

ZNTK w Łapach- fragmenty, autor M. Olechnowicz, Łapy, 2002 rok, "Historia ZNTK w Łapach S. A. sięga przedmiejskiego okresu Łap. W 1851 roku zostały opracowane plany budowy linii kolejowej Warszawa- Petersburg. Wytyczona trasa miała przecinać ziemie łapskich zaścianków szlacheckich: Barwiki, Bociany, Leśniki, Szołajdy i Zięciuki. Już w maju 1852 roku zostały rozpoczęte pierwsze prace ziemne. Na trasie linii kolejowej miało powstać osiem stacji, także w Łapach. W czerwcu 1852 roku odbyło się zebranie mieszkańców wspomnianych pięciu zaścianków, z udziałem władz administracyjnych powiatu łomżyńskiego. Właściciele gruntów, przez które miała przebiegać nitka linii kolejowej, mieli wyrazić zgodę na ich przymusową wyprzedaż. Tematem trudnym była cena ziemi. Ostatecznie właściciele orzekli, że: „ wprawdzie grunty przejęte przez kolej są jedynym sposobem utrzymania naszego, gdy jednak wolą jest Wysokiego Rządu, aby nowo budująca się kolej żelazna takowy przerzynała, potrzebną więc ilość ziemi bez żadnej kwestii dobrowolnie ustąpimy”. Większość jednak zaproponowała cenę 48 rubli za 1 ha ziemi. Na potrzeby kolei odsprzedano w sumie około 37 ha, w cenie 62 rubli za hektar. Najwięcej ziemi, bo aż 11 ha utracili mieszkańcy Bocian. Stacja Łapy powstała właśnie na gruntach zaścianka Barwiki, na powierzchni około 3 ha. Wojna krymska przerwała na kilka lat realizację inwestycji. W 1857 roku budowę kolei przejęło Główne Towarzystwo Rosyjskich Kolei Żelaznych. W spółce duże udziały należały do kapitału francuskiego. Głównymi udziałowcami byli bracia Emil oraz Izaak Pereire z paryskiego Credit Mobillier. Dlatego też dużą grupę inżynierów oraz majstrów stanowili obywatele Francji. Wielu jednak z nich było Polakami, synami emigrantów po powstaniu listopadowym. Czołową postacią był inżynier Bronisław Szwarce, który krótko mieszkał w Łapach. Zasłynął jako organizator Stronnictwa Czerwonych. Rozwinął on działalność konspiracyjną wśród pracowników powstającej magistrali, pracujących w firmie budowlanej spolszczonego Rosjanina Skworcowa. O niebezpieczeństwach związanych z doborem kadrowym w tym przedsiębiorstwie, w 1862 roku donosił władzom policyjnym oraz Głównemu Zarządowi Kolei Żelaznych gubernator wileński Włodzimierz Nazimow. Twierdził on, że personel zatrudniony przez Towarzystwo Kolejowe był nieżyczliwie usposobiony do Rosji. Dziwne też wydawało mu się umieszczenie głównych warsztatów kolejowych, skupiających większą ilość robotników nie w Grodnie, lecz w maleńkich Łapach. Ten meldunek jest dobitnym świadectwem równoczesnego powstania stacji kolejowej i Warsztatów. Bronisław Szwarce doprowadził do utworzenia wśród kilkuset robotników zatrudnionych w Łapach, jednej z najsilniejszych organizacji spiskowych, na czele której sam stanął. Warsztaty kolejowe w Łapach stały się także ośrodkiem produkcji i składu broni powstańczej. W końcu 1862 roku naczelnik stacji w Grodnie Kulczycki urządził w Łapach warsztat ślusarski, w którym produkowano wspomnianą broń. Natomiast Bronisław Szwarce aresztowany tuż przed wybuchem powstania 1863 roku, trafił na Syberię, gdzie przez zesłańców był traktowany jako najwyższy i nieskazitelny autorytet. Tam poznał młodego Józefa Piłsudskiego, któremu zapewne dużo opowiadał o Łapach. Według opinii wspomnianego generał gubernatora wileńskiego Włodzimierza Nazimowa do usytuowania w Łapach dużych zakładów kolejowych w dużej przyczynili się zatrudnieni przez Towarzystwo polscy inżynierowie związani z konspiracją powstańczą. Kolej na odcinku Warszawa – Białystok została uruchomiona w maju 1862 roku. Jednak oficjalne otwarcie nastąpiło dopiero 15 grudnia tego roku. Tuż po wybuchu powstania styczniowego w pobliżu stacji kolejowej Rosjanie zbudowali dwa drewniane baraki, w których zakwaterowanych zostało sześć rot wojska. W 1864 roku na stacji i w zakładach zatrudnionych było 270 osób. Warto dodać, że zakłady nosiły oficjalną nazwę Depot de Lapy. Pieczątką z takim napisem posługiwał się w 1864 roku naczelnik Zakładów. Stąd też wzięło się popularne określenie „Depo”. Po powstaniu styczniowym część Polaków została zwolniona, zaś do Łap przybyli Francuzi. Naczelnikiem stacji został Pierre Vaillant. W 1883 roku dokonany został kapitalny remont budynków dworca kolejowego. Na długości 12 km ułożono też nowe szyny i urządzono dwie zwrotnice kolejowe. Przy budynku stacji zostały zamontowane estetyczne poidła dla koni. Po uruchomieniu linii Brześć Ostrołęka Grajewo Łapy stały się ważnym strategicznie węzłem kolejowym. W 1883 roku Towarzystwo Główne Rosyjskich Kolei Żelaznych przekazało zarząd nad linią w ręce skarbu państwa. W latach rewolucji 1905 1907 roku w Łapach stacjonował silny garnizon wojskowy, składający się z roty 13 białozierskiego pułku piechoty. Tuż po rewolucji Rosjanie zbudowali halę parowozową, kuźnię i kotlarnię. Na stacji zatrudniony była na stałe jeden lekarz, który udzielał porad pracownikom kolejowym, mieszkańcom Łap i okolicznych miejscowości. Od 1886 roku lekarzem był Józef Curan, natomiast na początku wieku zatrudniony został Jarosław Szukiewicz. Na stacji pracowało dwóch felczerów i położna. Istniało także laboratorium medyczne. Jeszcze przed I wojną światową rampy kolejowe zostały w pełni przystosowane do przyjmowania transportów wojskowych. Znajdowały się tam trzy rampy po 333 m długości każda. Na stacji została zamontowana pompa wodna napędzana parą. Tymczasem w 1915 roku zakończyła się okupacja rosyjska, zaś do osady weszły wojska niemieckie. Władze Ober Ostu potraktowały infrastrukturę kolejową w Łapach, jako ważny punkt strategiczny w planowanych akcjach na froncie wschodnim. Zostały zbudowane dwie hale parowozowe oraz dział mechaniczny. Rozbudowana została kotlarnia, co umożliwiło realizację głównych napraw parowozów. Do Zakładów napłynęła niemiecka kadra techniczna. Dotarły też nowoczesne maszyny specjalistyczne, zaś Depo zostało przekształcone w Warsztaty Kolejowe. Jesienią 1918 roku Łapy stały się centrum ruchu niepodległościowego w regionie. Nie udało się jednak uratować Warsztatów przed zniszczeniem. Najbardziej ucierpiały urządzenia dworca kolejowego oraz kotlarnia. Niemcy wywieźli także maszyny i dokumentację techniczną. 10 stycznia 1919 roku Warsztaty Kolejowe Wydziału Mechanicznego w Łapach zostały przejęte przez polską administrację. Pierwszym polskim Naczelnikiem został Antoni Niedzielski. Warsztaty zostały podporządkowane Zarządowi PKP w Warszawie. 3 maja 1919 roku nastąpiło ich oficjalne wyświęcenie. Była to wielka, patriotyczna uroczystość. Powoli, falami powracali z Rosji robotnicy wywiezieni w 1915 roku. W lipcu 1920 roku dotarła do Łap bolszewicka nawałnica. Jak podaje miejscowa „Kronika parafialna”: „... Na poczekaniu powstał w Łapach komitet rewolucyjny i objął w zarząd Warsztaty Kolejowe”. Na szczęście po kilkunastu dniach dotarły do osady oddziały 1 pułku piechoty legionów. W 1925 roku Warsztaty zostały podporządkowane Dyrekcji Okręgu PKP w Wilnie. Z tego miasta do Łap napłynęła liczna kadra techniczna. Szybko wrastali w miejscową społeczność, lecz tęsknili za Kresami. Dlatego też kolejarze łapscy tak hojnie wspomogli budowę szkoły powszechnej w Podbrodziu. Zebrali także dużą sumę pieniędzy na renowację katedry wileńskiej zniszczonej przez wielką powódź. A w Łapach sytuacja mieszkaniowa była bardzo trudna. Dlatego też nowy naczelnik Warsztatów Rudolf Schmidt podjął decyzje o budowie osiedla kolejowego w Łapach Osse, które składało się z dwudziestu siedmiu stylowych domów. Dziś jest to unikalny kompleks architektoniczny wpisany do rejestru ochrony zabytków. Sąsiadująca z Łapami osada została włączona w obręb tworzącego się miasta. W 1926 roku, wzdłuż torów na tzw. Wygwizdowie, zbudowano kolejnych 6 domów pracowniczych. Przy fabryce powstała niewielka elektrownia, która administracyjnie nie podlegała dyrekcji Warsztatów. Aż do 1939 roku część pracowników etatowych korzystała z kwater w wagonach mieszkalnych. Warsztaty Główne, od 1929 roku zaliczone do Iej Klasy, zdecydowanie wpływały na obraz miasteczka. Budynek Ogniska Kolejowego stał się dynamicznym centrum życia kulturalnego. W pobliżu rozciągał się ładny park, w którym nieraz przygrywała kolejowa orkiestra. Na terenie parku kolejarze zbudowali jedyną chyba w regionie kręgielnię. Istniało dobrze urządzone przedszkole przyzakładowe. W 1927 roku przy Kolejowym Przysposobieniu Wojskowym rozpoczęła działalność sekcja sportowa „Świt”. Administracja Warsztatów patronowała licznym imprezom charytatywnym. Taka rolę spełniał coroczny bal sylwestrowy. Tradycją były akcje pomocy żywnościowej w przededniu wielkich świąt kościelnych. Natomiast w latach kryzysu gospodarczego Warsztaty uruchomiły akcję pomocy ubogim i bezrobotnym. Wielką popularnością cieszyła się zakładowa łaźnia. Sobotnie kąpiele rodzinne należały do miejscowego zwyczaju. Wielkimi autorytetami dla mieszkańców miasta byli kolejni naczelnicy Warsztatów. Kierowali dużą fabryką, dbali o swoich pracowników, lecz także żyli codziennymi problemami miasta i jego mieszkańców. Do historii przeszła postać naczelnika Jan Bluma, który wraz z małżonką patronował balom dobroczynnym, opiekował się ubogimi, wspierał młodych i zdolnych, troszczył się o dzieci. Nade wszystko kochał swoją pracę. Jego serce nie wytrzymało pożaru wagonowni, zaś pogrzeb miał wspaniały. Ma swój grób na wileńskiej Rossie. Godnym jego następcą był inż. Wiktor Szniolis. Warto wspomnieć, że wielką inwestycją sportowo rekreacyjną wówczas zrealizowaną był Kolejowy Ośrodek Półkolonijny w Łapach Osse. Korzystali z niego wszyscy... W latach trzydziestych Warsztaty Główne I Klasy przystosowały swą technologię do napraw przede wszystkim parowozów i wagonów produkcji polskiej. Wspomniany pożar wagonowni spowodował spadek napraw wagonów osobowych. Hala wagonowa została odbudowana w 1936 roku, zaś już w następnym roku dokonano naprawy aż 760 wagonów. 8 października 1938 roku mieszkańcy Łap, głównie kolejarze, ufundowali żołnierzom 42 pułku piechoty w Białymstoku dwa ciężkie karabiny maszynowe oraz jeden ręczny karabin. Dyplom, upamiętniający tę uroczystość, wykonał kancelista Władysław Piotrowski. Na pięknym czerpanym papierze były namalowane postacie żołnierza i kolejarza w braterskim uścisku dłoni. Świadomość zbliżającej się wojny była coraz większa. Wiosną 1939 roku, w tzw. hali sanitarnej rozpoczęto naprawę wagonów wojskowych służb medycznych. Do 28 sierpnia 1939 roku, na polecenie Ministerstwa Spraw Wojskowych, naprawiono dwa 11 wagonowe składy pociągów. Warsztaty zostały przygotowane do pracy w warunkach zagrożenia: zbudowano schrony przeciwlotnicze, mury zakładowe zyskały barwę ochronną. 1 września 1939 roku niemieckie lotnictwo dokonało bombardowania linii kolejowej Łapy Łomża. W drugim dniu wojny zginął modelarz Józef Niesterowicz, zaś Józef Górski i Zygmunt Łapiński zostali ranni. 5 września stanął w płomieniach budynek dworca PKP. Trzy dni później personel Warsztatów otrzymał rozkaz częściowej ewakuacji do Wilna. 12 września do miasta weszły wojska niemieckie. Wkrótce, bo już 28 września, Łapy znalazły się pod okupacja radziecką. Naczelnikiem „Parowozowo Remontnego Zawoda” został Rosjanin Kurnasow. Wielu pracowników Warsztatów powędrowało do łagrów. Złą sławą zapisał się Marceli Nowotko, współodpowiedzialny za tragedię mieszkańców Łap w latach 1939 1941. Po wejściu Niemców w czerwcu 1941 roku, Warsztaty znalazły się pod administracją wojskową. 1 sierpnia tego roku zostały przemianowane na Reichsbahnausbesserungswert Lapy i podporządkowane Dyrekcji Warsztatów Kolejowych w Królewcu. Dyrektorem generalnym Zakładów został inż. Heinrich Schmidt. W 1942 roku niemiecka firma budowlana „Goltz” zbudowała halę zerową, czyli tzw. halę gorących napraw parowozów. Tuż przed nią została zamontowana olbrzymia przesuwnica obrotowa, za pomocą której parowozy mogły być bezpośrednio przesuwane na tory stacyjne. Powstały także trzy hale drewniane, w których prowadzono regenerację i montaż parowozów, a także majstrownia elektrotechniczna. W 1943 roku Niemcy utworzyli kolejową szkołę zawodową, kształcącą w specjalnościach: ślusarz, tokarz i spawacz. Naprawa wagonów i parowozów była działaniem pierwszoplanowym w czasie toczącej się wojny i dlatego niezbędna była liczna, wykwalifikowana kadra pracownicza. Warsztaty zwiększyły zatrudnienie do 2300 osób. Wśród pracowników rozwinęła się konspiracja. Wielu należało do szeregów Armii Krajowej. Na terenie zakładu był kolportowany Biuletyn Informacyjny, w odlewni powstawały korpusy granatów. Na wielką skalę szerzył się sabotaż. W 1943 roku grupa dywersyjna AK dokonała brawurowej akcji wywiezienia z Warsztatów roztaczarki cylindrowej. 1 marca 1944 roku w fabryce został zatrudniony niemiecki agent Jerzy Turowski. Jako elektromonter został przydzielony do warsztatu 62, którego majstrem był Zygmunt Kowalewski. Szybko dotarł do zakładowej komórki AK, w której szczególnie aktywnie działali: Wacław Trapkiewicz, Sylwester Gałązka, Zygmunt Kierman oraz Mikołaj Ignatiew. 27 maja 1944 roku Niemcy dokonali aktu zemsty, aresztując ponad 360 kolejarzy. Z niemieckich obozów koncentracyjnych nie powróciło około 100 pracowników Warsztatów. Byli wśród nich: Józef i Ryszard Ratmanowie, Mieczysław Plichta, Stanisław Sadłowski, Feliks Maculewicz, Wacław Kuszlis, Józef Popławski... W lipcu tego roku na teren fabryki weszły grupy tzw. Brandtkommando, wysadzając w powietrze hale fabryczne i park maszynowy. Jak podaje kronika: „podczas ewakuacji Warsztatów, przygotowanej i nadzorowanej przez Niemców, robotnicy przeprowadzili szereg małych akcji sabotażowych, uszkadzając wiele obrabiarek. Do większej akcji należy zaliczyć zatopienie kanałów w hali zerowej, wraz z dużą ilością narzędzi i urządzeń. W wielu miejscach ukryto znaczne ilości materiałów i części parowozowych”. Ocalała hala wagonowa. Jeszcze 31 lipca 1944 roku wyjechały z Łap dwa niemieckie pociągi ewakuacyjne wypełnione sprzętem fabrycznym. Tydzień później do miasta weszły jednostki Armii Czerwonej. Zarząd przejął Rosjanin Winogradow. Dopiero w 1945 roku do Łap powrócił inż. Jan Surowiak, który został też Naczelnikiem. W tymże roku rząd podjął decyzję o odbudowie obiektów fabrycznych. Ważną w tym rolę spełnili sami kolejarze, którzy nie czekając na decyzje odgórne, natychmiast po wyzwoleniu przystąpili do pracy. W 1948 roku została utworzona Zakładowa Szkoła Zawodowa, którą zlokalizowano w dawnej hali sanitarnej. 31 października 1951 roku Minister Komunikacji powołał do życia przedsiębiorstwo państwowe Zakłady Naprawcze Wagonów „Łapy” w Łapach. Pięć lat później powstało kino zakładowe, które było jedyną tego typu placówką w mieście. Fabryka rozwijała działalność socjalną na rzecz załogi. W 1957 roku powstał ośrodek kolonijny w Milukach, zaś rok później utworzono tam również ośrodek wczasowy. Jeszcze u schyłku lat pięćdziesiątych powstała Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz”. Wspomniane instytucje na długie lata były istotnym czynnikiem rozwoju miasta. Rozbudowały się także same Zakłady. Zyskały one nowy warsztat elektryczny i halę części zamiennych do wagonów. U progu lat sześćdziesiątych Zakłady wykonywały średnio 300 napraw jednostek wagonowych rocznie. Realizowano je głównie w nowej hali wytworowej. Zbudowano również halę oddziału mechanicznego, kotłownię, galwaniarnię i warsztat naprawy łożysk tocznych. Zakłady podjęły się naprawy 4 osiowych wagonów osobowych, realizując 50% krajowych napraw tego typu. W 1962 roku zmieniono nazwę na Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego im. Marcelego Nowotki w Łapach. Dwa lata później na terenie Zakładów powstało Centralne Biuro Konstrukcyjno Techniczne dla Remontu Obrabiarek, którego zadaniem była praca dokumentacyjno szkoleniowa. 17 lipca 1964 roku w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Komunikacji ukazało się rozporządzenie w sprawie utworzenia z dniem 1 września 1964 roku Technikum dla Pracujących ZNTK w Łapach. Wpływ Zakładów na życie kulturalno naukowe miasta zyskał nowy akcent. W latach 1969 1971 Zakłady powróciły do napraw wyłącznie wagonów towarowych, powiększając się o nową halę napraw. Ciągle też wzrastała produkcja pozataborowa: odlewy, odkuwki, narzędzia... Od 1974 roku pracownicy ZNTK mogli korzystać z nowego ośrodka wczasowego w Sianożętach nad Bałtykiem. W latach siedemdziesiątych poprawiła się estetyka Zakładów. Powstał parking, pojawiły się klomby i trawniki. Przybyło ponad 2000 metrów kwadratowych powierzchni socjalnej. Realizowane były inwestycje: rozbudowana została ciepłownia, zaś na tzw. Sachalinie powstała nowoczesna stolarnia. Przybyła także hala remontu obrabiarek, śrutownia i gruntownia. W 1979 roku oddział inwestycyjny Zakładów oddał do użytku halę remontów obrabiarek i produkcji narzędzi na zbyt. Fabryka wzbogaciła się także o blok mieszkalny przy ulicy gen. W. Sikorskiego w Łapach. Wydarzenia sierpniowe 1980 roku, które falą patriotycznego uniesienia przetoczyły się przez Polskę, dotarły również do ZNTK. Wkrótce NSZZ „Solidarność” ZNTK stał się poważną siłą na terenie fabryki, miasta i regionu. Zakłady były też ostoją opozycji w latach stanu wojennego i schyłku lat osiemdziesiątych. Przed wszystkim jednak trwała normalna praca. Właśnie w tamtych czasach rozpoczęto budowę osiedla mieszkaniowego przy ulicy Małej. W wyniku reorganizacji ZNTK znalazły się w strukturze Polskich Kolei Państwowych. W 1986 roku Zakłady zrealizowały kolejną dużą inwestycję: wielką halę napraw wagonów o wymiarach 160 m X 72 m X 12 m. W jednej z tzw. naw umieszczona została część warsztatowo socjalna. Z tego powodu znikły z powierzchni zakładowej budynki: magazynu materiałów stolarskich, suszarni drewna, tlenowni i inne. W roku jubileuszu 120lecia ZNTK w Łapach wzbogaciły się o nowoczesną tlenownię. Uroczystość uświetniona została historyczną mszą w hali wagonowni, zaś przy Krzyżu pomniku umieszczona został figurka św. Katarzyny. Stary parowóz ustawiony na cokole stał się pomnikiem i pamiątką 120letniej historii fabryki. W roku wspomnianego jubileuszu dyrektorem naczelnym został Ryszard Ekiert, którego rodzina od trzech pokoleń związana jest z największym łapskim przedsiębiorstwem. Wkrótce Zakłady zostały wydzielone ze struktury PKP i powstało przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą ZNTK w Łapach. Sukcesem początku lat dziewięćdziesiątych był dokonanie rekonstrukcji niemieckiego wagonu akumulatorowego z 1909 roku. W dniu 30 maja 1994 roku Minister Przekształceń Własnościowych aktem notarialnym przekształcił Zakłady w jednoosobową Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa o nazwie ZNTK w Łapach S.A. 12 września 1995 roku akcje firmy zostały wniesione do Pierwszego Funduszu Inwestycyjnego. W 1999 roku Zakłady uzyskały Certyfikat wystawiony przez Placówkę Certyfikacyjną TUF CERT TUF Rheinland Kft, zaś rok później Spawalniczy Zakład Kształcący i Badawczy Hannover Związku Wspierania LSV Hannover przyznał certyfikat do prowadzenia prac spawalniczych w klasie C 2.2. 7 grudnia 2000 roku pracownicy Zakładów utworzyli spółkę TOWAG sp. z o.o. Niecałe 10 lat później fabryka o prawie 150-letniej historii przestała istnieć.

WirtualneŁapy