muzeum wirtualne Domu Kultury w Łapach

WirtualneŁapy

Album: Archiwalne LO w Łapach

opis:

Do 1966 roku łapskie gimnazjum, a potem liceum, znajdowało się w gmachu dawnej Kasy Stefczyka. Fot. NN. Ok. 1950 rok. Zbiory własne.

Wspomnienia absolwentki LO:

Pani Alina Sokołowska Hoffman, w latach 1935–1951 mieszkała w Łapach. Początkowo przy ulicy 11go Listopada, potem Długiej. Po wojnie rodzice zamieszkali na Wygwizdowie… Pani Alina ukończyła w Łapach gimnazjum i liceum. Była gospodynią klasy. Natomiast sekretarzem klasowego samorządu Irena Halicka, a skarbnikiem Jan Gąsowski. Wychowawczynią była prof. Bronisława Tkaczuk. W nauce Alina Sokołowska konkurowała z ówczesnymi prymusami: wspomnianą Ireną Halicką oraz Januszem Podejką. Tuż przed maturą UB aresztowało czterech uczniów, wśród nich Lucjana Łapińskiego z Zięciuków. Pani Alina również była przesłuchiwana, jako „element podejrzany”, gdyż należała do Sodalicji Mariańskiej. Jej brat Kazimierz był alumnem Seminarium Duchownego w Łomży. W klasie funkcjonowała drużyna Służby Polsce, którą to organizacją na terenie szkoły kierowała prof. Dworakowska. Drużynową harcerek była Regina Kuszelewska. Alina Sokołowska wspomina ślub Hufcowej dh. Anulewicz z panem Jerzym Hambergiem. Harcerki utworzyły przed kościołem szpaler i zaśpiewały „Słoneczny marsz”. Potem poprowadziły gości weselnych na przyjęcie do budynku szkoły. Młodzież redagowała gazetkę „Szkolna niwa”, w której dużo swych wierszy zamieszczała Regina Juchniewicz. Chórem opiekowała się pani Surowiakowa, lecz tak naprawdę dyrygował Eugeniusz Kosicki. W kwartecie muzycznym przygrywali: Marian Brzosko, ? Francke oraz Józef Bagiński. Nie wiemy, kto był czwartym muzykiem w tym zespole. Istniał także szkolny zespół mandolinistów. W każdy czwartek odbywały się koncerty w sali Związku Zawodowego Kolejarzy. Pani Alina pamięta aktorskie występy kolegi Lemańskiego oraz skrzypcowe koncerty Piotra Perkowskiego i Jerzego Hamberga. Ten ostatni przygrywał również na wiolonczeli. Woźnym szkolnym był wówczas niezapomniany pan Piątkowski. Jego córka jedynaczka uczyła się razem z panią Aliną. Klasy ówczesne były specyficzne. W tzw. semestralnych uczyli się wiekowo przerośnięci, często chłopcy z AK. Inni uczyli się w klasach „szczypiorniaków”, uznawanych za słabe. Ci, po zdaniu matury, musieli odpracować trzy lata w wiejskich szkółkach…

wizyt: 1730, aktualizacja: 01. 10. 2013
nazwa pliku: 3120.jpg, aparat: HP Scanjet djf4100

digitalizacja: Mon 30th Sep, 2013 08:36AM, rozmiar: 132036

data wykonania: 2010:06:22 14:56:15 
komentarze: [0]
WirtualneŁapy